Chyba każdy kto gra w planszówki, a przynajmniej ci których znam, myśli o stworzeniu swojej gry... Wyjątkowej i niepowtarzalnej, o nowatorskiej mechanice, idealnie zbalansowanej - po prostu hit który podbije świat :)
Pierwsze gry (nie licząc Monopolu i "Chińczyka") w które graliśmy z Kuzynem, to wydane przez Encore (kto pamięta? :) ) "Labirynt Śmierci" i "Bogowie Wikingów". Szczególne wrażenie zrobił "Labirynt" - ze względu na planszę. Później przyszły "poważniejsze" strategie Dragona ("Ardeny" :) ), nie aż tak historyczne ("Bitwa na Morzu Wiatrów") i pomysł na własną grę. Oczywiście strategię na planszy w heksy. Na szczęście dla siebie i innych poległem na przygotowaniu planszy :) .
"Magia i Miecz", "Wojna o Pierścień" (ta z Encore) i długa przerwa jeżeli chodzi o planszówki.
Przygody z planszy przeniesione zostały w realne życie ;) - żagle, wspinanie, jaskinie, rajdy aż w końcu... szybowce.
I znowu powróciły gry. Najpierw karciane. "Warhammer: Inwazja" i "Munchkin". Niewiele później planszowe. Zaczęło się od "Gry o Tron". Genialna :) Te krótkotrwałe sojusze i zagęszczającą się z każdą turą atmosfera. Niesamowite :) I kolejne sesje... "K2" (aż się znowu chce iść w góry), "Chaos w Starym Świecie" (klimat Warhammera jest niesamowity, a balans gry - wzór - konspekt :) ).
Myśl o stworzeniu własnej gry pojawiła się ponownie. Tylko o czym? Pomysł w zasadzie nasuwał się sam. Pierwszy własny przelot, film z wyścigów szybowcowych z Nowej Zelandii, zwycięstwa Sebastiana Kawy, Lisie Kąty, Bezmiechowa... Jakby tu przełożyć loty szybowcami na grę planszową?
Czasem trzeba oderwać się od ziemi...
"Gladiators in the Sky - Intro" źródło: youtube
Tylko czy emocje lotnicze da się przenieść na planszę i czy ludzie niezwiązani z lotnictwem dadzą się przekonać do gry czymś co nie strzela? I czy ci latający zainteresują się "lataniem" przy stole? Czas pokaże. I kolejne wpisy na blogu :) .
A tak wyglądał prototyp na początku tego roku...
Dodałem do Blogów Planszówkowych.
OdpowiedzUsuńWitamy i życzymy owocnej pracy!
Gra szybowcowa absolutnie rewelacyjna:) Mieliśmy zaszczyt wielokrotnie testować. Mamy nadzieję, że zostanie wydana. Czekamy na kolejne pomysły. K. i O.
OdpowiedzUsuń